Полная версия
Powiązania
PowiÄ zania
Seria Obsesja
Autor: Amy Blankenship
Translator: Anna Gdulska
Copyright © 2012 Amy Blankenship
Wersja angielska opublikowana przez TekTime
Wszystkie prawa zastrzeżone.
RozdziaÅ 1 âAzylâ
Angel Hart wyjrzaÅa przez grubÄ szybÄ. ChciaÅa schowaÄ siÄ przed wysokoÅciÄ , na której leciaÅ helikopter lecÄ cy w stronÄ oÅrodka wczasowego, w którym dorastaÅa. KochaÅa to miejsce nad życie⦠ale zdecydowanie bardziej wtedy, gdy staÅa na ziemi. Latanie byÅo jej jedynÄ fobiÄ , a to wÅaÅnie robiÅa przez ostatnie dwie godziny.
OdsunÄÅa grzywkÄ z oczu i spojrzaÅa na swojego brata, Tristana. ZastanawiaÅa siÄ co go opÄtaÅo, że postanowiÅ spotkaÄ siÄ z nimi na lotnisku, chociaż wiedziaÅ, że bÄdzie musiaÅ wracaÄ do domu helikopterem.
Doskonale wiedziaÅa, że Tristan nienawidziÅ latania nawet bardziej niż ona sama. ZauważyÅa, że ciÄ gle wysyÅa komuÅ smsy żeby nie myÅleÄ o lataniu. Może już pokonaÅ swój strach? Nie widzieli siÄ prawie dwa lata, chociaż codziennie pisali do siebie i rozmawiali przez telefon. Nieważne dlaczego to zrobiÅ â najważniejsze, że sama jego obecnoÅÄ dziaÅaÅa na niÄ uspokajajÄ co i byÅa mu za to wdziÄczna.
Aby odciÄ Ä siÄ od haÅasu helikoptera Angel rozmyÅlaÅa o tym, co wydarzyÅo siÄ dwa lata temu. Kiedy rodzice siÄ rozwiedli, jej tata zabraÅ jÄ do Kalifornii, podczas gdy Tristan zostaÅ zmuszony zostaÄ z matkÄ w Azylu. Jako, że byÅo zbyt daleko by jechaÄ autem, a oboje nienawidzili lataÄ â odlegÅoÅÄ byÅa jedynym powodem dlaczego nie odwiedzali siÄ osobiÅcie.
Nie zdawaÅa sobie sprawy jak bardzo tÄskniÅa za Tristanem dopóki nie zobaczyÅa go czekajÄ cego na lotnisku. OpieraÅ siÄ o ÅcianÄ dokÅadnie naprzeciwko drzwi, przez które weszli. Jak tylko go zobaczyÅa, zaczÄÅa biec, a on otworzyÅ ramiona by jÄ zÅapaÄ.
Jej starszy brat⦠Tristan zawsze byÅ pierwszÄ osobÄ , z którÄ rozmawiaÅa rano i ostatniÄ , którÄ widziaÅa zanim zamknÄÅa oczy przed snem. Gdy dorastali, przekonali rodziców, że lunatykujÄ , ponieważ wstawali w nocy i zasypiali razem w Åóżku.
Matka próbowaÅa to powstrzymaÄ gdy trochÄ podroÅli zamykajÄ c drzwi do ich sypialni w nocy. Angel zacisnÄÅa usta, gdy przypomniaÅa sobie co powiedziaÅa matka, gdy zÅapaÅa ich po raz ostatni.
âTo, jak siÄ zachowujecie to grzech! WyglÄ dacie bardziej jak para kochanków, a nie jak brat i siostra.â GÅos Izabeli Hart zmieniÅ siÄ tej nocy â zamiast matczynej miÅoÅci sÅychaÄ byÅo w nim obrzydzenie.
Tristan szybko poradziÅ sobie z gÅupimi zamkami. WyciÄ Å kawaÅek Åcianki za szafÄ tak, by mógÅ bez problemu przejÅÄ do wÄ skiego, ukrytego korytarzyka biegnÄ cego w Åcianach hotelu, w którym mieszkali. To samo zrobiÅ w jej pokoju. Każdej nocy wymykaÅ siÄ z pokoju i przychodziÅ spaÄ z niÄ â nastawiaÅ budzik, żeby zdÄ Å¼yÄ wróciÄ rano do siebie zanim ktoÅ ich zÅapie.
PowiedziaÅ jej, że to matka byÅa zboczona myÅlÄ c, że ich relacja byÅa zÅa i brudna. ZauważyÅ nawet, że w wielu maÅych krajach caÅe rodziny kÄ piÄ siÄ i ÅpiÄ razem, a w innych zupeÅnie normalne byÅy Åluby pomiÄdzy rodzeÅstwem. Tristan przekonaÅ jÄ , że to matka byÅa grzesznicÄ przez to, że próbowaÅa ich rozdzieliÄ.
Angel już dawno zdecydowaÅa, że dotrzyma ich wspólnej tajemnicy. Nikogo nie powinna ona obchodziÄ⦠UfaÅa Tristanowi.
Tristan nie zmieniÅ siÄ zbytnio od czasu, gdy widziaÅa go po raz ostatni. ZachowaÅ swój mÅody, niewinny wyglÄ d. Ale równoczeÅnie zauważyÅa lekkie zmiany, które przeoczyÅa. Jego blond wÅosy ÅciemniaÅy przy skórze⦠WyglÄ daÅ naprawdÄ dobrze z przeplatajÄ cymi siÄ pasemkami platynowego blondu i lekko rudawymi wÅosami, sÅabÄ opaleniznÄ i zielonymi oczami.
UÅmiechnÄÅa siÄ, myÅlÄ c o tym jak dobrze wpasowaÅby siÄ w kulturÄ kalifornijskich surferów ze swojÄ alternatywnÄ fryzurÄ . Jego wÅosy miaÅy takÄ samÄ dÅugoÅÄ. RozdzielaÅ je przedziaÅkiem na jednym boku â zwisaÅy wtedy nad oczami siÄgajÄ c daleko za podbródek. ZauważyÅa też kawaÅek czarnej skóry z naszyjnika z krzyżem, który podarowaÅa mu na Boże Narodzenie, wystajÄ ca zza koÅnierza.
CzuÅa jednak, że to ona zmieniÅa siÄ najbardziej. Kiedy opuszczaÅa Azyl miaÅa tylko szesnaÅcie lat. Po tym, jak przebywaÅa z Tristanem, Hunterem i Rayem prawie każdego dnia swojego życia⦠czuÅa siÄ tak zagubiona i samotna w Los Angeles. Nigdy nawet nie chodziÅa do normalnej szkoÅy â jej babcia zawsze wynajmowaÅa prywatnych nauczycieli, aby uczyli siÄ w domu.
PójÅcie do liceum w LA byÅo prawdziwym szokiem kulturowym. ZdaÅa sobie wtedy sprawÄ z tego, że dziÄki dużym pieniÄ dzom naleÅ¼Ä cym do jej rodziny, mogli oni trzymaÄ jÄ z daleka od normalnego życia. Potem spotkaÅa Ashtona Foxa. Za każdym razem, kiedy opuszczaÅa penthouse ojca, Ashton już tam byÅa lub pojawiaÅ siÄ tam, gdzie ona byÅa⦠jak przeznaczenie. PotrafiÅ jÄ rozÅmieszyÄ i pokazaÄ caÅy, nowy Åwiat.
Angel popeÅniÅa bÅÄ d wyglÄ dajÄ c przez okno akurat wtedy, gdy przelatywali nad gÅÄbokÄ dolinÄ . PoczuÅa siÄ jakby lecieli zdecydowanie za wysoko.
ÅcisnÄÅa dÅoÅ Ashtona jeszcze mocniej. PostanowiÅa patrzeÄ na niego, zamiast na widoki przyprawiajÄ ce jÄ o zawrót gÅowy. Jego niebieskie oczy ÅmiaÅy siÄ z jej podenerwowania lotem, ale nie obchodziÅo jej to⦠nie za bardzo. Prawie cieszyÅa siÄ z tego że nie posÅuchaÅ jej kiedy próbowaÅa powstrzymaÄ go od wyjazdu do Azylu na tydzieÅ.
UżywajÄ c maÅego komunikatora wbudowanego w sÅuchawki, zapytaÅa: âAsh, leciaÅeÅ już kiedyÅ helikopterem? Wydaje siÄ, że dobrze sobie radzisz.â
âNie, ale podoba mi siÄ każda minuta lotuâ Ashton uÅmiechnÄ Å siÄ do niej. âTwoja rodzina jest trochÄ ekscentryczna, nie sÄ dzisz? Helikopter zabiera nas z lotniska podczas, gdy limuzyna wiezie nasze bagaże. A ja myÅlaÅem, że moja rodzina jest bogata.â PoruszaÅ brwiami próbujÄ c jÄ rozÅmieszyÄ.
WiedziaÅ, że byÅa zdenerwowana â trzymaÅa jego rÄkÄ tak mocno, że prawie ograniczaÅa przepÅyw krwi. Jej bezbronnoÅÄ sprawiaÅa, że czuÅ siÄ jeszcze bardziej przywiÄ zany do niej. ByÅa zupeÅnie inna od tych latawic z LA, z którymi siÄ wczeÅniej umawiaÅ. Jego myÅli wróciÅy na wÅaÅciwy tor, gdy usÅyszaÅ w komunikatorze gÅos jej brata.
âZawsze tak jestâ â Tristan spojrzaÅ na siostrÄ wiedzÄ c, że siÄ z nim zgodzi.
Obserwowali dorosÅych z rodziny Hartów grajÄ cych w tÄ gÅupiÄ grÄ caÅe swoje życie. âRodzina Hartów po prostu musi spróbowaÄ przelicytowaÄ siÄ nawzajem. To, że babcia posiada helikopter i caÅy Azyl jest jej maÅym zwyciÄstwem nad trójkÄ swoich dzieci⦠i caÅym Åwiatem.â OstatniÄ czÄÅÄ zdania wymamrotaÅ z trochÄ wiÄkszym sarkazmem.
âWystarczy, Tristanieâ. Malcolm Hart spojrzaÅ na syna z dezaprobatÄ i odwróciÅ siÄ do swojej najnowszej dziewczyny, Felicji. ZdecydowaÅ, że zdominuje konwersacjÄ przez komunikator do koÅca lotu, aby syn nie miaÅ wiÄcej możliwoÅci powiedzenia czegoÅ szkodliwego na temat swojej rodziny przed jego goÅÄmi.
UÅmiechnÄ Å siÄ do Ålicznego rudzielca, z którÄ zaczÄ Å siÄ spotykaÄ kilka tygodni temu. UwiódÅ jÄ pieniÄdzmi tylko po to, by móc przywieÅºÄ jÄ tu i pokazaÄ byÅej żonie, Lily. To ona naciskaÅa na rozwód, wiÄc teraz chciaÅ jej dobrze utrzeÄ nosa.
Malcolm wiedziaÅ, że sÄ już prawie na miejscu. WchodzÄ c w tryb pilota wycieczek wskazaÅ coÅ przez okno. âOÅrodek jest zaraz za tym wzniesieniem. Azyl⦠najbardziej znany ze swojej sÅynnej kaplicy weselnej i pokoi dla nowożeÅców.â Malcolm uÅmiechnÄ Å siÄ szelmowsko do Felicji. WiedziaÅ, że jeÅli bÄdzie jej robiÄ nadziejÄ, na pewno zagra swoja rolÄ wystarczajÄ co dobrze przed Lily.
âJako że szczyt góry jest wÅaÅciwie pÅaski, to miejsce ma wszystko, o czym można marzyÄ â w tym spa, olbrzymi staw, zamkniÄte i otwarte baseny⦠i inne rzeczy. Wszystko w promieniu 30 mil należy do naszej rodziny. NazwaliÅmy te tereny rezerwatem dzikiej zwierzyny, wiÄc nikt nie może tu nic wybudowaÄ i zniszczyÄ ich piÄkna. Tylko jedna droga prowadzi na górÄ, a brama na dole zatrzymuje intruzów.â
âWowâ¦to takie bajeczne,â Felicja gruchaÅa z poÅ¼Ä daniem w gÅosie.
âA u stóp góry jest rezerwat Apaczów.â kontynuowaÅ Malcolm. WiÄkszoÅÄ zatrudnionych w obiekcie to Apaczeâ. Jego oczy zaszkliÅy siÄ na wspomnienie piÄknych dziewczyn, które jego rodzice zatrudniali w rezerwacie. Swych nastoletnich lat nie zamieniÅby za nic w Åwiecie.
âPrawdziwi Indianie?â Felicja zatrzepotaÅa rzÄsami i popatrzyÅa na niego z przerażeniem, przysuwajÄ c siÄ do swojego nowego sponsora dla ochrony. PoszczÄÅciÅo jej siÄ gdy taki starszy, bogaty mÄżczyzna zainteresowaÅ siÄ niÄ . Jeżeli dobrze to rozegra, już nigdy nie bÄdzie musiaÅa niczego pragnÄ Ä.
âIle ty masz lat? PiÄÄ?â Tristan podniósÅ rÄkÄ i wyÅÄ czyÅ komunikator. ByÅo mu niedobrze â i to wcale nie przez lot helikopterem.
ZaczÄ Å pocieraÄ skronie zdenerwowany z powodu nadchodzÄ cego bólu gÅowy⦠ostatnio straciÅ caÅÄ cierpliwoÅÄ do gÅupich ludzi. SiÄgnÄ Å do kieszeni i wyciÄ gnÄ Å z niej piersiówkÄ â tyle, że ta nie zawieraÅa alkoholu. ByÅo to indiaÅskie lekarstwo na ból gÅowy, które zrobiÅ dla niego przyjaciel, Hunter. Zazwyczaj dziaÅaÅo w kilka minut. MiaÅ tylko nadziejÄ, że bÄdzie na tyle mocne, by pozbyÄ siÄ bólu gÅowy spowodowanego przez tÄ gÅupia zdzirÄ i ojca.
WiedziaÅ do czego zmierzaÅ ojciec. Felicja miaÅa prawdopodobnie okoÅo dwudziestu-kliku lat i wyglÄ daÅa bardziej jak trofeum ojca niż jego dziewczyna. W takich momentach cieszyÅ siÄ, że nie mieszka z nim.
CaÅa ta sytuacja nadal strasznie go wkurzaÅa. To nie byÅa wina Angel, że rodzice nie potrafili siÄ dogadaÄ, wiÄc dlaczego musiaÅa opuÅciÄ dom? Rozwód rozzÅoÅciÅ go, gdy dowiedziaÅ siÄ o decyzji sÄdziego. Każde z dzieci miaÅo pozostaÄ z jednym z rodziców. Angel miaÅa szesnaÅcie lat, on siedemnaÅcie â wtedy zostali rozdzieleni wbrew swojej woli.
Gdyby wtedy wiedziaÅ to, co wie dziÅ⦠nigdy by nie dopuÅciÅ, by coÅ takiego siÄ staÅo. Nie byÅ wystarczajÄ co sprytny, by to powstrzymaÄ. Nie widziaÅ siÄ z Angel od prawie dwóch lat i dlatego popeÅniÅ ten bÅÄ d â wyjechaÅ po nich na lotnisko. Stanowczo za bardzo za niÄ tÄskniÅ.
KÄ ciki jego ust uÅożyÅy siÄ w ledwo zauważalny nikczemny uÅmiech. PrzypomniaÅ sobie jak ten gÅupi sÄdzia, który rozdzieliÅ go z siostrÄ , zginÄ Å w dziwnym wypadku kilka dni po tym, jak Angel zostaÅa zmuszona do przeprowadzki. Tristan otrzÄ snÄ Å siÄ gdy spojrzaÅ na swojÄ siostrÄ. Aż do tego momentu, mieszkali w Azylu caÅe swoje życie.
On i Angel byli ulubionymi wnuczÄtami babci Hart â z caÅej siódemki. Å»ycie w Azylu staÅo siÄ jeszcze lepsze, gdy dziadek spadÅ ze schodów i zÅamaÅ kark trzy lata temu.
Oczy Tristana stwardniaÅy, gdy o nim pomyÅlaÅ. Nie uronili ani jednej Åzy, gdy to siÄ staÅo, ponieważ ani on, ani Angel nie mogli znieÅÄ tego starca. John Hart byÅ przerażajÄ co wredny. Zawsze gapiÅ siÄ na nich i mówiÅ przykre rzeczy, gdy nikt nie sÅyszaÅ. Kiedy dorastali, razem z siostrÄ wymyÅlili grÄ w unikanie go za wszelkÄ cenÄ.
Dla niego John Hart byÅ najbardziej podÅy⦠traktowaÅ inaczej ni pozostaÅe wnuczÄta. Tristan z uporem zamknÄ Å wspomnienia decydujÄ c, że starzec nie jest wart energii, którÄ jego mózg mu poÅwiÄcaÅ.
PrzeniósÅ wzrok z siostry na jej chÅopaka, Ashtona Foxa. Po raz pierwszy dowiedziaÅ siÄ, że w ogóle ma chÅopaka. Dyskretnie obserwowaÅ ucznia prywatnej szkoÅy College Prep. Na podstawie tych informacji, które zgromadziÅ⦠Ashton wydawaÅ siÄ byÄ w porzÄ dku, co bardzo mu nie odpowiadaÅo. ChciaÅ, by Angel wróciÅa do Azylu. A to nigdy siÄ nie zdarzy jeżeli życie w Kalifornii bÄdzie siÄ jej podobaÄ.
Ashton Fox miaÅ dwadzieÅcia lat, ale jakoÅ w tym tygodniu miaÅ obchodziÄ dwudzieste pierwsze urodziny⦠Jakby go to obchodziÅo. Może zorganizowaÄ z tej okazji imprezÄ? Upije go tak bardzo, że zwymiotuje na Angel⦠Może to rozbije ich wiÄź na tyle, by zechciaÅa wróciÄ do domu. JeÅli nie, to z pewnoÅciÄ on, Hunter i Ray⦠coÅ wymyÅlÄ .
Tristan ciÄ gle myÅlaÅo powodach, dla których można nie lubiÄ Ashtona. PoprosiÅ nawet swojego wujka Roberta, który byÅ prawnikiem, by ten dokÅadnie sprawdziÅ jego pochodzenie. Robert Hart potwierdziÅ, że Ashton pochodziÅ z zamożnej rodziny⦠Nie tak bogatej, jak ich, ale wystarczajÄ co zamożnej by nie umawiaÅ siÄ z jego siostrÄ dla pieniÄdzy.
DowiedziaÅ siÄ jednak, że Ashton Fox byÅ notowany â ale nie byÅ w stanie sprawdziÄ za co. Robert powiedziaÅ, że prawdopodobnie za jakieÅ pomniejsze wykroczenie â jazdÄ po pijaku gdy byÅ nastolatkiem czy coÅ w tym stylu. Ashton uczyÅ siÄ na lekarza, chociaż wyglÄ daÅ raczej jak żywa reklama jeansów Calvina Kleina. MiaÅ platynowe wÅosy, zwiÄ zane z tyÅu, opalonÄ skórÄ i bÅÄkitne oczy.
Tristan zmarszczyÅ brwi myÅlÄ c, że gdyby Ashton i Angel byli bardziej zbliżeni wiekiem, wyglÄ dali by prawie jak bliźniÄta⦠tylko Angel miaÅa dÅuższe wÅosy. Nawet teraz ciÄ gle siÄ do siebie uÅmiechali â zaczynaÅo mu to dziaÅaÄ na nerwy. Tristan UsiadÅ gÅÄbiej w fotelu i wyjrzaÅ przez okno.
Cicho burknÄ Å zastanawiajÄ c siÄ, który widok byÅ gorszy.
*****
Izabela Hart odÅożyÅa filiżankÄ, gdy usÅyszaÅa w oddali prywatny helikopter. ChciaÅa podbiec do okna zobaczyÄ jak wracajÄ do domu, ale opanowaÅa siÄ, wiedzÄ c, że ma w tym tygodniu rolÄ do zagrania⦠RolÄ sÅabej babci, która potrzebuje swojej rodziny naokoÅo niej.
Niedawno przeszÅa niewielki zawaÅ serca i to wystarczyÅo, by przekonaÄ Malcolma i Angel do przyjazdu⦠Nawet jeÅli tylko na przerwÄ z okazji ÅwiÄta 4. lipca. To sprawiÅo, że nawet warto byÅo przeżyÄ to przerażajÄ ce doÅwiadczenie. ZamknÄÅa nawet oÅrodek dla goÅci z zewnÄ trz i zgodziÅa siÄ z Tristanem, by daÄ obsÅudze tydzieÅ wolnego. Jej rodzina bÄdzie siÄ czuÅa bardziej jak w domu.
Jeżeli postawi na swoim, sprawi że jej zagubione dziecko i wnuczka wrócÄ na dobre do Azylu⦠nawet jeżeli bÄdzie musiaÅa udawaÄ umierajÄ cÄ , by ich do tego zmusiÄ.
Jej dzieci wraz ze swoimi rodzinami zawsze mieszkali tutaj. To byÅa tradycja, którÄ przerwaÅ rozwód Malcolma. Jej najstarszy syn, Robert, zostaÅ prawnikiem i poÅlubiÅ swojÄ szkolnÄ miÅoÅÄ - Dianne. Mieli dwójkÄ dzieci â bliźniaków Devina i Damiena. Mieli po dwadzieÅcia lat i pracowali dla niej jako trenerzy w siÅowni, która zajmowaÅa duÅ¼Ä czÄÅÄ parteru.
MusiaÅa mieÄ oko na Roberta ponieważ byÅ bardzo podobny do ojca â chciwy i wyrachowany. ByÅa Åwiadoma tego, że już przygotowuje siÄ do obalenia jej testamentu po jej Åmierci â chociaż nawet nie wiedziaÅ, co jest w nim zapisane.
Robert nie wiedziaÅ, że nic mu to nie da â testament byÅ bardzo konkretny i wszystko uÅciÅlaÅ. ZakazaÅa mu też zajmowania siÄ dokumentami oÅrodka po tym, jak zÅapaÅa go na faÅszowaniu ksiÄ g i przesyÅaniu czÄÅci zysków na wÅasne konto. W ostatnich latach staÅ siÄ dla niej rozczarowaniem.
Jej mÅodsze dziecko, jedyna córka Carley, i trójka jej dzieci również mieszkali tutaj. Ale Carley byÅa zupeÅnie niepodobna do Roberta.
Jej rodzina byÅa peÅna rozpuszczonych bachorów, którzy uważali siÄ za lepszych od innych tylko dlatego, że żyli z funduszy powierniczych, które dla nich zaÅożyÅa. Tiffany miaÅa siedemnaÅcie lat, Paris dwadzieÅcia dwa, a Jason dwadzieÅcia. Nie mogÅa jednak do koÅca winiÄ dzieci za ich lenistwo kiedy ich matka byÅa po prostu alkoholiczkÄ . CaÅa czwórka wygoniÅa biednego mÄża Carley lata temu.
Trzy lata temu zmarÅ jej mÄ Å¼, John, a rok później straciÅa też Angel i Malcolma. John byÅ apodyktycznym mÄżczyznÄ z ciÄżkÄ rÄkÄ i prawdÄ mówiÄ c â wcale za nim nie tÄskniÅa. Ale podczas, gdy reszta rodziny byÅa zajÄta swoim życiem, w podeszÅym wieku Izabela czuÅa siÄ samotna.
Jedynymi osobami, które poÅwiÄcaÅy jej uwagÄ byli Tristan i dwoje indiaÅskich chÅopców, których on i jego siostra tak lubili â Hunter i Ray Rawlins.
Nie obchodziÅo jej za bardzo co robiÅa jej rodzina⦠Tylko Angel i Tristan byli dla niej ważni. Nie liczyÅo siÄ to, że jedno z rodzeÅstwa nie byÅo z jej krwi â liczyÅo siÄ serce. Kiedy Tristan zostaÅ adoptowany, ostrzegÅa pozostaÅych czÅonków rodziny, że jeÅli ktokolwiek powie mu o adopcji, zostanie bez zastanowienia odciÄty od pieniÄdzy i wyrzucony z Azylu. Jak dotÄ d groźba dziaÅaÅa.
Tristan i Angel nie mogli o tym wiedzieÄ, ale Azyl bÄdzie kiedyÅ należaÅ tylko do nich.
Izabela spojrzaÅa w górÄ i uÅmiechnÄÅa siÄ wewnÄtrznie widzÄ c Lily Hart stojÄ cÄ sztywno w ogrodzie. PozwoliÅa Lily pozostaÄ w Azylu podczas gdy Malcolm przeprowadziÅ siÄ na drugi koniec kraju. DziÄki temu zatrzymaÅa tu Tristana, a Angel miaÅa powód, by czÄÅciej tu wracaÄ.
WedÅug Izabeli Lily zasÅużyÅa na to, by byÄ nieszczÄÅliwa. Malcolm jÄ kochaÅ, a ona caÅy czas byÅa zimna i niedostÄpna⦠odpychaÅa Malcolma i nie mówiÅa dlaczego. WiedziaÅa, że Lily zostaÅa w Azylu tylko dlatego, że byÅa na tyle gÅupia, by myÅleÄ, ze kiedyÅ czÄÅÄ oÅrodka bÄdzie należeÄ do niej.
Malcolm zawsze byÅ playboyem zanim poÅlubiÅ Lily. SypiaÅ z poÅowÄ Indianek zatrudnionych w oÅrodku zanim przeszedÅ do wyższej ligi.
UstatkowaÅ siÄ po Ålubie - wiedziaÅa wiÄc że nie to byÅo powodem ich rozwodu. Zawsze kochaÅ dziewczyny, ale Izabela wiedziaÅa, że najbardziej kochaÅ Lily ze wzglÄdu na jej piÄkno⦠Nadal byÅa bardzo piÄkna. Zimna i piÄkna⦠Tak wyzbyta z emocji, że nigdy nie byÅa prawdziwÄ matkÄ dla swoich dzieci⦠Nawet, gdy byÅy maÅe.
WidzÄ c grymas na twarzy Lily Izabela wiedziaÅa, że Malcolm w koÅcu dotarÅ. NakazaÅa stanowczo pilotowi helikoptera, by nawet nie próbowaÅ wróciÄ po kogokolwiek przed koÅcem weekendu â inaczej zostanie zwolniony. ZapÅaciÅa też Rayowi, by unieruchomiÅ każdy pojazd w oÅrodku â w jakikolwiek sposób. Nikt nie bÄdzie w stanie stÄ d wyjechaÄ.
Chociaż raz⦠caÅa rodzina bÄdzie znów powiÄ zana⦠czy im siÄ to podoba, czy nie.
*****
Ray Rawlins usÅyszaÅ dźwiÄk helikoptera w oddali kiedy zamykaÅ maskÄ ostatniego samochodu w garażu. RozejrzaÅ siÄ wokóŠi spojrzaÅ na te wszystkie drogie pojazdy â teraz zupeÅnie bezużyteczne â z pewnÄ dozÄ satysfakcji. Izabela Hart potrafiÅa byÄ równie bezwzglÄdna, jak jej zmarÅy mÄ Å¼ - kiedy chciaÅa.
WyszedÅ z ceglanego budynku i odgarnÄ Å dÅugie wÅosy z oczu obserwujÄ c jak helikopter powoli opuszcza siÄ na lÄ dowisko. Jego myÅli przeszÅy na Huntera â zastanawiaÅ siÄ, jak brat bÄdzie siÄ trzymaÅ wiedzÄ c, że Angel przywiozÅa do Azylu swojego kalifornijskiego chÅopaka na tydzieÅ.
Ashton Fox nie miaÅ zielonego pojÄcia o pajÄczej sieci, w którÄ zaraz miaÅ wejÅÄ.
WedÅug Raya, wiÄkszoÅÄ ludzi urodzonych na szczycie tej góry zasÅużyÅa na to, by z niej spaÅÄ. Angel i Tristan byli wyjÄ tkami. Kiedy dorastali, on i Hunter wziÄli ich pod swoje skrzydÅa i chronili jak tylko mogli przed niegodziwoÅciÄ rodziny, w której siÄ urodzili⦠Nawet ich sÅodka babcia potrafiÅa byÄ zdradziecka kiedy chciaÅa postawiÄ na swoim.
OparÅ siÄ o ÅcianÄ, rozmyÅlajÄ c o ich dzieciÅstwie. On i Hunter byli tyko trochÄ starsi od rodzeÅstwa, ale caÅa czwórka zawsze byÅa nierozÅÄ czna. Prawie każdego dnia wychodzili razem do lasów na górze, gdzie on i Hunter uczyli ich indiaÅskiej sztuki przetrwania⦠Chociaż Tristan i Angel myÅleli, że to tylko gra i zabawa.
Jego wizja przeszÅoÅci odpÅynÄÅa, gdy Angel ze swoim chÅopakiem odbiegÅa od helikoptera. PotrzÄ snÄ Å gÅowÄ , gdy wiatr od helikoptera rozwiaÅ mu wÅosy â jakby staÅ w Årodku niewidocznej burzy.
SpojrzaÅ do góry na potÄżnÄ posiadÅoÅÄ zwanÄ Azylem. WiedziaÅ, że ludzie w niej mieszkajÄ cy, uważajÄ cy siÄ za jej rodzinÄ, mieli zamiar rozpoczÄ Ä nowÄ grÄ⦠grÄ zbyt niebezpiecznÄ , by maÅa dziewczynka graÅa w niÄ sama.
Ray wyciÄ gnÄ Å piersiówkÄ, którÄ daÅ mu Hunter, i pociÄ gnÄ Å maÅy Åyk próbujÄ c oczyÅciÄ swój umysÅ. BÄdzie musiaÅ dobrze siÄ skoncentrowaÄ jeżeli ma ochroniÄ Angel.
*****
Tristan zaczekaÅ, aż wszyscy wysiÄ dÄ z helikoptera. NachyliÅ siÄ do pilota, by ten zwróciÅ na niego uwagÄ. âPamiÄtasz, co powiedziaÅa Izabela Hartâ â już siÄ nie uÅmiechaÅ, a jego zielone oczy zwÄziÅy siÄ ostrzegawczo. âJedź, zrób sobie wakacje i nie martw siÄ o nas. Nie bÄdziemy ciÄ potrzebowaÄ w tym tygodniu. Zrozumiano?â
Angel uÅmiechnÄÅa siÄ szczÄÅliwa gdy Tristan doÅÄ czyÅ do niej â razem odbiegli od wiatru powodowanego przez helikopter. CzuÅa siÄ zdecydowanie lepiej widzÄ c odlatujÄ cÄ maszynÄ i cichnÄ cy dźwiÄk jej silnika.
âNareszcie koniec z tym tornademâ â Angel przeÅmiewczo mu zasalutowaÅa. Gdyby wiedziaÅa, że nikt nie bÄdzie siÄ z niej ÅmiaÄ, poÅożyÅaby swoje dÅonie na ziemi i podziÄkowaÅa za szczÄÅliwy powrót.
Ashton przeczesaÅ jej jedwabiste blond wÅosy palcami â kochaÅ ich dotyk. âJesteÅ po prostu zÅa bo zepsuÅ ci fryzurÄâ â uÅmiechnÄ Å siÄ, w duchu zastanawiajÄ c siÄ jak to siÄ staÅo, że jego palce nie trafiÅy nawet na jeden kosmyk splÄ tanych wÅosów. ByÅa najbardziej perfekcyjnÄ osobÄ , jakÄ znaÅ, i kiedy powiedziaÅa mu, że wyjeżdża w odwiedziny do domu, byÅ na tyle mÄ dry, by nie chcieÄ jej straciÄ z oczu.
Ashton zauważyÅ, że jej ojciec i Felicja już weszli do budynku, objÄ Å jÄ wiÄc ramieniem kiedy podchodzili w górÄ do oÅrodka.
âNo wiÄc, mój maÅy Czerwony Kapturku, idziemy najpierw do babci?â zapytaÅ, starajÄ c siÄ nie czuÄ przytÅoczonym rozmiarem dworu. SÅyszaÅ, jak jej ojciec siÄ nim chwaliÅ, ale teraz, kiedy byÅ na miejscu, zrozumiaÅ, że byÅo to niedopowiedzenie.
Tristan mrugnÄ Å do Angel zanim im przerwaÅ. âMyÅlÄ, że to czas na pokazanie Ashtonowi jego pokoju â niech siÄ rozgoÅci, nie sÄ dzisz? Nie trzeba za bardzo kusiÄ dużego, zÅego wilka. Babcia już miaÅa jeden atak serca⦠MyÅlÄ, że przedstawienie jej twojego chÅopaka zaraz po przyjeździe może doprowadziÄ jÄ do ostatecznoÅci.â
UÅmiech zniknÄ Å z twarzy Angel na wzmiankÄ o ataku serca jej babci. ChciaÅa polecieÄ do domu zaraz po tym, jak Tristan zadzwoniÅ i powiedziaÅ jej o tym, ale ojciec zdecydowaÅ, że spÄdzÄ z niÄ caÅy tydzieÅ i ÅwiÄto 4-tego lipca, wiÄc zaczekaÅa. Tristan powiedziaÅ, że w ostatniej chwili znalazÅ jÄ Hunter i prawdopodobnie uratowaÅ jej życie.
Jej wÅasne serce zabiÅo przez sekundÄ mocniej, gdy wyobraziÅa sobie Huntera⦠Hunter Rawlins. Zawsze uważaÅa go za swojego najlepszego przyjaciela, ale kiedy przeprowadziÅa siÄ do L.A. zdaÅa sobie powoli sprawÄ z tego, że byÅ kimÅ wiÄcej⦠dużo wiÄcej. TÄskniÅa za Hunterem tak samo mocno, jak za wÅasnym bratem.
âOj, przestaÅâ â Tristan prawie burknÄ Å, gdy objÄ Å jÄ ramieniem i delikatnie przytuliÅ. âNie to miaÅem na myÅliâ. OdsunÄ Å siÄ trochÄ, wziÄ Å w dÅonie jej twarz i przesunÄ Å tak, by popatrzyÅa na niego. âObiecaÅaÅ mi, że w tym tygodniu bÄdziesz siÄ tylko uÅmiechaÄâ przypomniaÅ jej bacznie jÄ obserwujÄ c.
âWiemâ â Angel uÅmiechnÄÅa siÄ lekko, ale to nie byÅo to samo. âWszystko bÄdzie w porzÄ dku, jak tylko sama sprawdzÄ, czy z babciÄ wszystko dobrze. Weź Asha i bawcie siÄ dobrze. DogoniÄ was później.
WspiÄÅa siÄ na palce i pocaÅowaÅa Asha w policzek, po czym skrÄciÅa i podÄ Å¼yÅa do bocznego wejÅcia â wiedziaÅa, że babcia bÄdzie w tej czÄÅci budynku.